Historia pierścienia
„Władca pierścieni” jest najbardziej chyba znanym dziełem Tolkiena, jednak historia klejnotu rozpoczęła się na długo przed tym, nim trafił on w ręce Froda. Sauron wykuł go w ogniu Orodruiny, ognistej góry, by posiąść władzę nad właścicielami pozostałych pierścieni. Udało się przed nim ukryć jedynie trzy, które były w posiadaniu https://witaminyswanson.pl/pl/producer/MedicaLine/38 elfów. Pozostałe posiadł i dziewięć z nich rozdał ludzkim królom, by zniewolić ich dusze. Tak powstały Nazgule, upiory pierścienia, posłuszne swemu władcy. Sauron został pozbawiony pierścienie przez Isildura, syna Elendila, który mszcząc ojca zadał druzgoczący cios i pozbawił go palca wraz z pierścieniem. Isildur przejął klejnot, jednak poniósł śmierć okna drewniane gdynia na Polach Gladden- dlatego Jedyny Pierścień nazywany jest zgubą Isildura.
Pierścień wiele lat przeleżał na dnie Anduiny, aż znalazł go Deagol, Hobbit lub ich bliski krewny. Klejnot odebrał mu Smeagol, późniejszy Gollum, który z kolei, po tym jak pierścień przejął nad nim władzę i sprawił, że stał się nikczemny, stracił go na rzecz Bilba Bagginsa. Bilbo był pierwszym posiadaczem pierścienia, który wyrzekł się go dobrowolnie (choć za namową i z dużą pomocą Gandalfa) i przekazał go swemu siostrzeńcowi, Frodowi, nie znając prawdziwej wartości skarbu ani nie mając świadomości niebezpieczeństw, jakie ze sobą niesie.
- autor artykułu